Hej!
Dzisiaj zpraszam Was na kolejne już InstaLIFE. ;)
Hi!
Today I want to invite you on small trip into my Instagram profile. ;)
A więc zaczynajmy! :D
Let's start then! ;D
***
Marzec...
March...
... obdarował nas pierwszymi wiosennymi kwiatami i promieniami słońca.
... gave us first spring flowers and sunbeams.
Coraz bardziej wkręcałam się w Project Life.
I was getting more and more into Project Life/
Pod koniec miesiąca królowały też przygotowania do Wielkanocy.
Preparations to Easter dominated the end of the month.
***
Początek kwietnia przyniósł piękną pogodę...
The beginning of April was very sunny...
... i trzeba było więc ogarnąć trochę ogród. ;)
... and I was gardening a little bit.
Piękna pogoda wzmożyła też apetyt na zdrowe jedzenie i przygotowałam bardzo dawno nie robiony juz kuskus z warzywami i kurczakiem.
Beautiful wather intensyfied our appetite on something healthy. That's why vaggies with couscous and chicken seemed perfect.
Odświeżyłam też kolor moich końcówek.
My hair was refreshed concerning the colour of my hair endings.
I oczywiście w związku z tym, że miałam naprawdę wiele do zrobienia musiałam się rozchorować. No bo dlaczego by nie?
And as I had soooooo much to do in April I obviously had to get sick. Simply becaue why not?
Na koniec upiekłam też ciasto z borówkami gdyż okazało się, że mamy ich jeszcze naprawdę sporo w zamrażalniku a sezon borówkowy już tuż, tuż. :D
At the end of the month I baked blueberry pie as it turned out that we've got quite a lot of them in the fridge and blueberry season begins soon. :D
***
A jak Wam minęły ostatnie 2 miesiące?
Buziaki! :*
And what were your last 2 months?
Kisses! :*
Szybko minęły mi ostatnie dwa miesiące ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że się nie nudziłaś, to ciasto wygląda bardzo apetycznie, uwielbiam borówki!!!!
bardzo fajny zbiór zdjęć :D widać, że się działo :)
OdpowiedzUsuńa ja nie wiem, kiedy minęły mi te 2 miesiące :D