Hej!
Ostatnio żyję w sporym niedoczasie ale staram się jakoś wszystko ogarniać. Dziś więc najwyższa pora na pierwsze 10 dni z mojego tegorocznego grudniownika:
Hi!
I haven't got a lot of time but I try to deal with it. So today it's high time I showed you first ten days from my December Daily album:
Mam nadzieję, że się Wam podoba. Gdybym tylko miała lepszy dostęp do fotolabu nie byłabym tak w tyle. ;( No ale coż.
I hope you enjoyed it. If I had better access to photolab, I wouldn't be so behind. ;(
Produkty ze sklepiku scrapki.pl:
Wyzwania:
Przepiękny efekt :) Przy syropie piernikowym aż poczułam zapach tego cuda, muszę kiedyś spróbować :D Pięknie wyszły Ci te strony, już nie mogę się doczekać drugiej partii :)
OdpowiedzUsuńObłędny klimat! A ta strona tytułowa to już w ogóle szał :) bardzo ładnie Twoje pismo się komponuje z cały Twoim stylem, jest spójnie i tak od serca :) cudne kolorki, słodkie ozdoby, no po prostu bomba i czekam na więcej! Może być nawet publikowane z obsuwa ;)
OdpowiedzUsuńPiękny grudniownik <3 bardzo klimatyczny :)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię czytać takie wpisy... :) Pięknie Ci mija grudzień :) a syropem piernikowym jestem zaintrygowana :)
OdpowiedzUsuńjejciu no nie! po prostu się zakochałam w tym grudniowniku! jest genialny ! wszystkie wpisy takie piękne, jest tak lekko, tak cudownie! wow!
OdpowiedzUsuńPiękny taki dziennik. Już widzę te kartony, w których będziesz musiała pomieścić kolejne lata, ale za to jaki piękny powrót do wspomnień będzie :)
OdpowiedzUsuńcudny! podziwiam!
OdpowiedzUsuń