Witajcie!
I znów zrobiło się biało i mroźno. Zima się nas trzyma dosłownie jak "rzep psiego ogona" i za nic nie chce opuścić. Na naszą niekorzyść oczywiście.
U mnie panuje rozleniwienie - pewnie właśnie z powodu nieustającej zimy. Dzisiaj będzie więc bardzo delikatnie. Może nie zbyt kolorowo, ale z pewnością nie tak szaro - buro jak jest na zewnątrz. :)
Kartka została zrobiona latem dla mojej chrześnicy. :) Niestety zostały mi jedynie trzy zdjęcia gdyż wtedy jakoś tak marnie się rozwijało moje blogowanie. Ale zawsze coś.
Wracając do samej kartki wykonana na prążkowanym kartonie wizytówkowym, oraz przewiązana jasno różową pół przezroczystą wstążką.
Kwiaty oczywiście robione ręcznie z przybarwionego na różowo bloku technicznego, do tego trochę kremowego sizalu i perełki - oczywiście z odzysku. ^^
Jak Wam się podoba taka koncepcja?
Kartkę zgłaszam również na wyzwanie Art-piaskownicy "Rękoczyny Antilight - koraliki".
A teraz pochwalę się, kilkoma rzeczami które miedzy innymi ostatnio zakupiłam:
To najważniejsze moje nabytki. Oprócz tego jest jeszcze trochę przydasi, kartoników, sznurków i wstążek oraz birmata. :)
Mam nadzieję, że to trochę zmotywuje mnie do działania. Oczywiście BAAAARDZO dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze pod ostatnim postem.
Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia! ;>
Kartka jest śliczna ... taka delikatna ...
OdpowiedzUsuńDziękuję. ;)
OdpowiedzUsuńśliczne kwiatki Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńfajnie te Twoje nowe przydasie :) ja właśnie czekam na swoją paczkę :)
dzięki. czyli u Ciebie też zapowiada się motywujący zastrzyk inspiracji. ^^
UsuńŚwietna kartka w fajnych kolorach. Czekam z niecierpliwością na kolejne Twoje prace a tymczasem zapraszam do siebie po wyróżnienie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wyróżnienie. :)
UsuńWszystko co z tym związane pojawi się w następnym poście. :)
Bardzo ładnie wykonana kartkaa.;**
OdpowiedzUsuńhttp://w-pogonizamarzeniami.blogspot.com/
dzięki ^^
UsuńPiękne kwiatki, zazdroszczę takiej wprawy, mi jeszcze nie wychodzą, nie mam do nich cierpliwości ;p
OdpowiedzUsuńSpokojnie, warto próbować nadal bo to kwestaia wprawy. :)
UsuńMoje pierwsze wprawki w robieniu papierowych róż były tragiczne. Wychodziły one jakieś takie krzywe, mało ściśnięte i pomięte. :D
Czyli jest szansa, że kiedyś w końcu mi się uda ;p
UsuńZ całą pewnością. ;) Jak to się mówi "trening czyni mistrza". ^^
Usuńśliczna praca, a różyczki - bomba! :) No i zakupy świetne, życzę wielu twórczych pomysłów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w moim candy i życzę powodzenia :)
pozdrawiam!
Cieszę się, że się podoba. :)
UsuńUrocza - śliczne kwiatki
OdpowiedzUsuńMiło mi. ;)
Usuń