Hej!
Dziś na uczelni okazało się, że nie mamy ostatnich ćwiczeń i szybciej wróciłam do domu. Jedynym minusem tego było to, że musiałam iśc 2 km w deszczu i to bez parasola. :P
Ale cóź. Ja mam zawsze właśnie takie szczęście, że gdy noszę ze sobą parasol to nie pada, a jak go wyłożę, bo stwierdzę, że mam za ciężka torbę zacznie lać. ;/
Dzisiaj chciałam Wam pokazać scrapa, którego machnęłam w niedzielę. Tak, machnęłam jest w tym wypadku naprawdę idealnym stwiedzieniem, ponieważ zrobiłam go w piorunującym jak dla mnie tempie, czyli nie całe 2 godziny. :)
A tak właśnie wygląda. ;) I jestem podekscytowana, bo to mój pierwszy scrap, który nie jest na białym tle. ;))
Na zdjęciu ja i Dom. czyli ciocia, którą nigdy nie nazywałam ciocią. ;)))
Ponieważ użyłam niewielkich teksturek (ale zawsze coś!) scrapa zgłaszam na tekturkowe wyzwanie Frezji w Projekcie Wagi Ciężkiej. ;)
Trzymajcie się cieplutko! ;)
świetny! Też mam tę dziwną parasolową przypadłość :P
OdpowiedzUsuńfajnie sie dzieje na nim :) a z parasolem mam tak samo :P
OdpowiedzUsuńGenialny i taki dopieszczony!
OdpowiedzUsuńscrap cudowny :) a podróże w deszczu mimo wszystko są zawsze (no prawie zawsze :D) spoko :)
OdpowiedzUsuńświetny scrap:) super fotka, świetne tło i cała otoczka:)
OdpowiedzUsuńOptymistyczny, ciepły - o to chodzi! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczny :)
OdpowiedzUsuńUff, okazuje się, że nie tylko ja tak długo siedzę nad każdym scrapem :)
Pozdrawiam,
Asia
też tak zawsze mam, że jak biore parasol, to zaczyna świecić słońce i ani widać żadnej kropli ;)
OdpowiedzUsuńfajny scrap!
ahhh to ten fantastyczny romantyczny scrap! jest świetny!
OdpowiedzUsuńśliczne i romantyczne LO :)
OdpowiedzUsuńScrapek miły dla oka, uroczy i śliczny :)
OdpowiedzUsuńJa też tak mam z parasolem... ;P To się chyba nazywa złośliwość rzeczy martwych ;)
Piękne LO, zaiste bajkowe ;) I miło wiedzieć, że nie tylko mi wszystko zajmuje tyyyle czasu :D
OdpowiedzUsuńKropki jakoś od razu dodają optymizmu :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kropeczki :)) fajna praca :)) dzieki za udzial w wyzwaniu PWC :)
OdpowiedzUsuńojojoj, miło mi :)
OdpowiedzUsuńCudowna, pomysłowa praca! Bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńKropki <3 Super Ci to wyszło :) A z tymi parasolami to tak właśnie jest ;)
OdpowiedzUsuńCiepły i przemiły :-) a z parasolkami też tak mam
OdpowiedzUsuń