6 stycznia 2016

Kind of girls' night.

Hej!
To pierwsze LO od miesiąca. Grudzień zleciał mi tak szybko, że nawet nie miałam czasu poogarniać zdjęć z wyjątkiem tych grudniownikowych więc wyzwanie kolorystyczne Karoli w Diabelskim Młynie okazało się świetnym pretekstem do stworzenia LO. ;)
W każdym bądź razie dobrze wiedzieć, że nawet po tych 4 tygodniach nie wyszłam z wprawy. :D

Hi!
It's my first layout after a month break. December passed away so fast that I hadn't got time to even look on photos, despite the ones for my December Daily album. So a brand new color challenge at Diabelski Młyn was a perfect excuse to make a new page. ;)
Anyway, it's good to know that even after those 4 weeks I'm still able to do it quite qiuckly & well. :D









Dziękuję za komentarze! ;)
Buziaki! :*

Thank you a lot for your comments! ;)
Kisses! :*

7 komentarzy:

  1. Jak zwykle delikatny, minimalistyczny ale piękny i wymowny! Wszystkiego dobrego w nowym roku!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale cudo! Zawsze podziwiam u Ciebie tą lekkość i czarne dodatki :) uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. hahaha details wymiatają xd no całkiem normalny, masz racje xD a scrap przecudny! :D strasznie podoba mi się jego czystość i kolorystyka <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj nie wyszłaś z wprawy - jest extra!

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzy kolory,a efekt bajeczny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jej ale słodka ta prawa strona scrapa z tą chmurka i napisem let's fo this ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozytywne słowo, które sprawia mi radość za każdym razem gdy je czytam. ;)