Witajcie!
Muszę przyznać, że szanowna pogoda znów mnie zaskoczyła. A wydawać by się mogło, że już nie jest w stanie tego zrobić po ostatnich rewolucjach. W niedzielę przewidywano 18 stopni na plusie i piękne słońce... Nic bardziej mylnego!
Dzisiaj gdy wstałam nie dość, że zobaczyłam tą masę śniegu na polu, to jeszcze na termometrze 6 stopni na plusie. A więc ciapa. Jeszcze lepiej. :F
Po prostu nie mam zielonego pojęcia co w tym roku dzieje się z tą pogodą ale miło, na prawdę bardzo miło byłoby gdyby raczyła się wreszcie ustabilizować.
Ale koniec wylewania z siebie wszelkich frustracji. :D Wielkosobotnie nudne popołudnie okazało się jednak bardzo inspirujące. A oto efekty:
Zainspirował mnie post o Printables - elementach do drukowania i wycinania na blogu Przyklej to!. Zaczęłam masowo magazynować je na komputerze, aż wreszcie przypomniałam sobie o anglikach i ich sztandarowym "Keep calm". :) Tak powstała elegancka i nieduża zakładka, której nie powstydziłaby się sama królowa. ^^
A tak prezentuje się przód...
i tył. :)
Przytuszowałam trochę krawędzie starej książki oraz dodałam stempel z sercem. A wszystko dlatego, że papier do scrapbookingu był jednostronny. A w sumie dobrze się stało bo tylna strona idealnie pasuje do całości.
Trochę detali (jak zwykle). :D
I jeszcze jedno. ;)
Zapomniałam dodać, że jestem strasznie rozleniwiona po tych świętach. A w końcu wypadałoby nabrać motywacji żeby trochę wziąć się za siebie i przygotować się na wiosnę (o ile w ogóle kiedykolwiek nadejdzie).
Znalazłam już dobry plan ćwiczeń. Jeśli się zmotywuję i przyniesie on pożądane rezultaty to się oczywiście podzielę. A może Wy macie jakieś sprawdzone sposoby na wiosenną regenerację sił? ;)
Pozdrawiam cieplutko i oczywiście dziękuję za całą masę ciepłych słów pod poprzednimi postami. <3
piękna ta zakładka. Oryginalna i ślicznie wykończona. Az chce się czytać^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie^^
Miśka
http://misiayou97.blogspot.com/
Dziękuję bardzo. ;)
UsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńDzięki. :)
UsuńPiękne ta zakładeczka! ;)
OdpowiedzUsuńPS. też znalazłam zestaw ćwiczeń, czeka w pdfie na pulpicie, ale jakoś ciężko mi ten plik otworzyć przy braku słońca ;p życzę motywacji chociaż Tobie! ;)
Cieszę się, że się podoba. Ja już wczoraj wieczorem zaczęłam. ^^ Po 40 minutowych ćwiczeniach byłam strasznie wyczerpana, ale psychicznie poczułam się lepiej. Takiej nowej energii mi to dodało. Myślałam, że dzisiaj się nie ruszę, ale nawet nie miałam zakwasów.
UsuńTobie również życzę motywacji i chęci do spróbowania bo to naprawdę fajna rzecz. :P
bardzo fajna zakładka. Dziękuję za odwiedziny i udział w Candy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki. :P
Usuńzakładka jest świetna!
OdpowiedzUsuńDziękuję, za miłe słowa. :)
Usuńznam, również używam! ;) miałam w zestawie z mgiełką i używałam razem, to zapach jeszcze bardziej się utrwalał ;p
OdpowiedzUsuńświetna zakładeczka ;)
Dzięki. ^^
Usuńswietny pomysl :)
OdpowiedzUsuńOjej, dziękuję bardzo! (;
Usuńbardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
Usuńśliczna :) fajnie ją potuszowałaś :)
OdpowiedzUsuńA co do ćwiczeń to też miałam zamiar zacząć, ale totalnie mi nie wychodzi. Brak słońca strasznie demotywuje.
Dzięki. No fakt, tegoroczna wiosenna pogoda jest fatalna. Ja zaczęłam w zeszły wtorek i nie żałuję, chociaż czasem padam i czuję wszystkie mięśnie. ^^
Usuńświęte słowa! ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczna zakładka ;)
OdpowiedzUsuńOj, dziękuję. ;)
UsuńŚwietna zakładka :)
OdpowiedzUsuńDzięki. ^^
UsuńMała słodka zakładka. Przesłanie idealne na obecną niby - wiosnę ;)
OdpowiedzUsuńA 6 stopni 2. kiwetnia to i tak szaleństwo. U mnie było -1...
Co do ćiwczeń, to gdyby nie moja praca (instruktor tańca), to w życiu bym sie nie zmobilizowała do samodzielnej pracy. Nie w tak ponurą, paskudną pogodę...
No tak. Miejmy nadzieję, że będzie coraz lepiej. ;)
UsuńWłaśnie wydaje mi się, że tańcem można sobie poprawić humor w taką beznadziejną pogodę. Tak więc zazdroszczę możliwości. ;)
fajna zakładeczka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. ;>
UsuńA mnie to bardzo cieszy. ;)
OdpowiedzUsuńNie pogardziłabym taką zakładką. Aż miło czytać. Chociaż ja jestem pożeraczem książek *.*
OdpowiedzUsuńKoleżanka z uczelni, która ją dostała była zachwycona, więc coś naprawdę w niej musi być. ;D
Usuń